Powrót do wpisów

Zalety używania mydeł w kostce w codziennej pielęgnacji

Dyskusje na temat wyższości mydła w kostce nad mydłem w płynie i odwrotnie toczą się od dawna. Obie formy tego kosmetyku mają swoich zwolenników i przeciwników. Dziś chcemy się pochylić nad naturą zgrabnych, pachnących kostek i usystematyzować korzyści, jakie daje ich używanie. Fanów umocni to w przekonaniu o tym, że ich sympatia jest dobra i zdrowa, a sceptyków – kto wie – może zachęci do spojrzenia na mydło w kostce łaskawszym okiem i do małego eksperymentu.

Historia mydła w kostce jest długa – substancję mydlaną odkryto na glinianych cylindrach, których wiek szacuje się na ok. 2800 r. p.n.e. Istnieje też legenda głosząca, że mydło narodziło się w starożytnym Rzymie, choć za przodka współczesnych kostek uznaje się mydło aleppo, produkowane do dziś. Jeśli ciekawi Cię jego historia, właściwości i sytuacja mydlarzy związana z wojną w Syrii, zajrzyj do tekstu o mydle aleppo. I choć między XVI a XVIII w. tego rodzaju kosmetyki nie cieszyły się zainteresowaniem – podobnie jak samo mycie i utrzymywanie higieny – tak w dwóch kolejnych stuleciach mydło stało się popularne, a obecnie jest prawdziwą gwiazdą w wielu łazienkach i manufakturach. Na rynku są dostępne różne rodzaje mydeł (niekiedy z substancjami zagęszczającymi): przede wszystkim sodowe (tłuszcze są tu łączone z roztworem zasady sodowej), potasowe i te, których bazę stanowi gliceryna. 

Jakie są zalety mydła w kostce?

Co najmniej kilka mocnych argumentów przemawia na korzyść regularnego używania mydła w kostce do mycia rąk, ciała i twarzy. Przeczytasz o nich niżej, ale tu ważne zastrzeżenie: zalety ich stosowania staną się Twoim udziałem wtedy, gdy postawisz na kostkę z naturalnych składników, która ma krótki skład i nie wysusza skóry. 

Naturalne mydła mają dobry skład i znakomicie pielęgnują skórę

Receptura mydeł rzemieślniczych Czterech Szpaków opiera się na cennych dla skóry olejach (korzystamy tylko z olejów roślinnych), olejkach eterycznych, naturalnych barwnikach i innych ważnych dla skóry substancjach, np. glinkach i ziołach. Niekiedy sięgamy też po takie składniki jak pył wulkaniczny, chlorella, spirulina czy pestki owoców. W masie mydlanej najczęściej wykorzystujemy te oto oleje twarde i miękkie:

  • masło shea – nadaje mydłu przyjemną kremową konsystencję oraz w dużej mierze wpływa na jego właściwości pielęgnacyjne; dzięki bogactwu nienasyconych kwasów tłuszczowych shea odżywia, nawilża i regeneruje skórę, a poprzez zawartość witamin A i E wpływa na odmłodzenie i poprawę sprężystości skóry; masło shea działa też antyoksydacyjnie, przeciwzapalnie i łagodząco
  • olej kokosowy – pomaga utwardzić mydło i ma moce pianotwórcze, a na skórę działania przeciwstarzeniowo (chroni przed wolnymi rodnikami), wygładza ją i zmiękcza, ma też właściwości oczyszczające i antybakteryjne oraz łagodzi podrażnienia
  • oliwa z oliwek – działa stabilizująco na pianę, a ze skórą dzieli się swoimi imponującymi walorami pielęgnacyjnymi: jako źródło witamin A, B, C, E i F sprawia, że skóra jest odżywiona, natłuszczona i miękka w dotyku, zabezpiecza też naskórek przed utratą wody i wspiera ochronę przed promieniami UV
  • olej rycynowy – dodany do mydła stabilizuje pianę, z kolei skóra może doświadczyć jego właściwości nawilżających, zmiękczających, łagodzących i regenerujących

Oprócz wspomnianych wyżej przedstawicieli gatunku sięgamy również po inne oleje roślinne, m.in. olej konopny, olej laurowy, olej ze słodkich migdałów, olej lniany i olej tamanu. Skład każdego mydła jest nieco inny, lecz cel wszystkich taki sam: łagodne i skuteczne oczyszczanie oraz pielęgnacja każdego rodzaju skóry, również skóry wrażliwej. 

Mydła w kostce w odpowiedzi na specjalne potrzeby skóry

Posiadacze i posiadaczki skóry problematycznej lub tej o wyjątkowych potrzebach mogą na początku podchodzić do mydlanych kostek nieco nieufnie i z reguły wybierają swoje sprawdzone preparaty. Tymczasem warto wiedzieć, że dobrze dobrane mydło w kostce – dzięki recepturze uwzględniającej specyficzne wymagania skóry i optymalnie opracowanemu składowi – jest w stanie odpowiedzieć na pielęgnacyjne wyzwania równie skutecznie co kosmetyki w płynie. 

Szpakowe mydło węglowe jest skutecznym produktem do mycia twarzy zmagającej się z trądzikiem, łojotokiem lub zaskórnikami. Oczyszcza ją, pomaga wyregulować wydzielanie sebum, poprawia kondycję skóry i jej wygląd. Mydła możesz także używać do mycia ciała. Zadbaj później o odpowiednie nawilżenie, by móc się cieszyć najlepszymi możliwymi rezultatami tej antybakteryjnej kuracji. Mydło dziegciowe to z kolei nieocenione wsparcie dla skóry borykającej się z takimi dolegliwościami jak łuszczyca, łojotokowe zapalenie skóry, egzema czy łupież. Obecny w jego składzie dziegieć brzozowy potrafi zdziałać cuda. Słyszeliśmy wiele pełnych ulgi opinii, że w końcu jest naturalny, skuteczny i prosty sposób na kłopoty skórne. 

Jeszcze inną kategorią mydeł są kostki peelingujące. To, że regularne złuszczanie skóry jest ważne i potrzebne nie ulega wątpliwości. Jeśli chcesz się dowiedzieć, czemu to takie ważne, przeczytaj wpis o tym, czym się różnią peeling cukrowy i peeling solny. Jedną z opcji usuwania martwego naskórka są peelingi. Drugą – mydła w kostce z olejami roślinnymi i drobinkami peelingującymi, które również mają tę moc. W naszej ofercie znajdziesz dwa takie produkty: Truskawka i Werbena ze zmielonymi pestkami truskawek oraz mydło Porzeczka ze zmielonymi pestkami czarnej porzeczki, które dodatkowo regenerują skórę i zapobiegają jej zbyt wczesnemu starzeniu się.

Mydło w kostce jest bardzo wydajne

Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że niewielka kostka skończy się znacznie szybciej niż np. półlitrowa butelka z mydłem w płynie. Nic bardziej mylnego. W przypadku formuł płynnych jednym z głównych składników mydła jest woda. Każde mycie rąk wymaga wyciśnięcia co najmniej jednej pompki, prysznic lub kąpiel – minimum kilku „porcji” preparatu, by rozprowadzić kosmetyk na całym ciele. Do tego wiele tego typu produktów ma dość rzadką konsystencję, a im rzadsze mydło, tym szybciej się kończy, bo trzeba go użyć więcej, by uzyskać myjącą pianę. Tymczasem mydło w kostce pieni się dobrze już po kilku piruetach w zwilżonych dłoniach i wystarczy jego niewielka ilość, by porządnie umyć dłonie i ciało. Kostka może być dzięki temu w obiegu znacznie dłużej – starcza na co najmniej kilka tygodni. Znamy takich, którzy po jakimś czasie chcieliby już zacząć kolejne mydło, które czeka w kolejce, a tymczasem to pierwsze sprawia wrażenie, jak by nie miało się nigdy skończyć. Atutem kosmetycznych prostokątów jest też ich długa data ważności. Kiedy mydło czeka na swoją kolej miesiącami albo latami, nic mu się złego nie dzieje. Niekiedy można wręcz usłyszeć, że im mydło starsze, tym lepiej. Dlatego można śmiało zrobić zapas ulubionych mydeł, kupując szpakowy Pięciopak w sympatycznej, niższej cenie. 

Tradycyjne kostki idealnie sprawdzają się w podróży

Znasz z doświadczenia lub słyszenia historię o płynnych kosmetykach, które wylały się w trakcie podróży, mocząc zawartość plecaka lub walizki? Sprawa jest szczególnie kłopotliwa, kiedy nie ma jak wyczyścić ubrań i gdzie kupić nowych preparatów. Z mydłami w kostce taka wizja to tylko senny koszmar podróżnika, który tuż po otwarciu oczu odchodzi w niepamięć. Poręczny prostokąt jest lekki, w bagażu zajmuje niewiele miejsca, łatwo nim wypełnić ostatnie centymetry wolnego miejsca. Sprawdza się i podczas stacjonarnego pobytu w danym miejscu, i w trakcie przemieszczania się. Jest świetnym kosmetycznym kompanem w hotelu i pod namiotem. Dzięki swojej wydajności zaspokaja potrzeby całej rodziny, a jeśli wybierasz się gdzieś solo albo przed Tobą krótszy wyjazd – wystarczy, że odkroisz kawałek kosmetyku (który będzie ważył tyle co nic) i zabierzesz go ze sobą. 

Mydła w kostce są less waste i pomagają ratować planetę

Kosmetyk w płynie wymaga plastikowej lub szklanej butelki z zakrętką lub – najczęściej – pompką. Jeśli wybierasz warianty w szkle, które dodatkowo można ponownie napełnić, jest dobrze. Gorzej, gdy po zużyciu zawartości opakowanie mydła ląduje w koszu na śmieci. W kontekście gigantycznej nadprodukcji odpadów i trudnej sytuacji klimatycznej znaczenie ma każda decyzja, która sprawia, że powstanie mniej śmieci. Mydła w kostce są niepozornym, a wdzięcznym wsparciem w tym temacie. Każda szpakowa kostka jest zawinięta w niewielki kawałek papieru, który można później wykorzystać np. do zrobienia listy zakupów lub owinięcia niewielkiego przedmiotu. Może się też przeobrazić w zakładkę do książki, papierowy statek dla dziecka albo kulkę do zabawy dla kota. Ty decydujesz. 

Naturalne mydło to frajda dla zmysłów i pomysł na sprawdzony prezent

Kostki, których zawartość stanowią naturalne składniki, bazują na olejkach eterycznych i pochodzących z natury barwnikach. W praktyce oznacza to dla zmysłów dużą przyjemność z używania mydeł – nos delektuje się przyjemnymi aromatami poszczególnych kolorowych mydeł, a oczy cieszą ich różnorodnymi kolorami. Zmysł dotyku także czerpie przyjemność z kąpielowego rytuału, mogąc poobracać w rękach zgrabną kostkę. Ciekawą wizualnie opcją jest mydło Lastryko, które przy okazji jest naszym najbardziej zero waste'owym produktem. W masie mydlanej zatopiliśmy skrawki innych mydeł, co pozwoliło stworzyć kolorową mozaikę, która w przypadku każdego egzemplarza wygląda nieco inaczej. Mydło cieszy i młodszych, i starszych. Osoby potrzebujące zapachowego i wizualnego zastrzyku energii chętnie sięgają z kolei po mydło Pomarańcza i Rozmaryn – intensywnie żółty kosmetyk o cytrusowo-ziołowym aromacie zapewnia udany start w każdy dzień i już samą barwą poprawia nastrój. Kolorowe prostokąty o intrygujących zapachach i skutecznym działaniu pielęgnacyjnym sprawdzają się też jako pomysł na upominek. Jest przydatnie, troskliwie i miło. 

Tak oto prezentują się i polecają naturalne mydła w kostce. Zalety ich stosowania wydają się nie ulegać wątpliwości, u niektórych jednak rodzi się taka jedna związana z higieną. Owszem, w miejscach publicznych mydło w kostce to kiepski pomysł, a dotykanie kostki razem z wieloma obcymi osobami nie jest dobrym rozwiązaniem. Natomiast w wąskim gronie domowników zdecydowanie warto sięgać po tego rodzaju kosmetyki, tym bardziej, że badania naukowe nie wykazały przenoszenia się bakterii z kostki na dłonie. Jedyne, o czym należy pamiętać, to o częstym myciu mydelniczki, w której bakterie lubią się gromadzić. Plus warto wiedzieć, jak przechowywać mydło w kostce, by przedłużyć jego żywot – omawiamy ten temat w jednym z naszych artykułów. 

Justyna Pogorzelska
Mydlarnia Cztery Szpaki

Polecane

Zobacz także

Przechowywanie mydła w kostce - poznaj najlepsze sposoby

Przechowywanie mydła w kostce - poznaj najlepsze sposoby

Peeling cukrowy a peeling solny. Czym się różnią?

Peeling cukrowy a peeling solny. Czym się różnią?

Mydło Aleppo – historia, właściwości, zastosowanie

Mydło Aleppo – historia, właściwości, zastosowanie