Przechowywanie mydła w kostce - poznaj najlepsze sposoby

Że mydło nie lubi moczenia w wodzie, to truizm i prawda powszechnie znana. Jak jednak przechowywać mydło, by było wydajne dla całej rodziny? Mamy dla Ciebie kilka różnych sposobów, dzięki którym kosmetyk będzie służył długo, niezmiennie sprawiając pachnącą przyjemność.

Mydło w kostce vs. mydło w płynie

Rzadko można spotkać kogoś, kto darzy oba rodzaje mydła zbliżoną sympatią. Najczęściej preferencje są ściśle określone i niełatwo przekonać zwolennika jednej z tych opcji, był dał szansę drugiej i spróbował się z nią zaprzyjaźnić. Fani mydła w płynie cenią je za higienę i wygodę użytkowania oraz brak osadu. Wielbiciele mydeł w kostce lubią ich wydajność (to ukłon w stronę środowiska), ładny wygląd, piękny zapach, a w możliwości wzięcia go w dłoń i obrócenia kilka razy znajdują nieoczywistą dla wszystkich przyjemność. O zaletach zgrabnych kostek więcej napisaliśmy tutaj.

O pieniących się kostkach słów kilka

Naturalne mydła w kostce to masa mydlana zawierająca olejki eteryczne, naturalne barwniki, rośliny i zioła. Niekiedy jest w nich również wosk pszczeli, gliceryna albo miód. Z kolei baza w postaci masy mydlanej stanowi efekt połączenia różnego rodzaju olei. Oleje mogą być miękkie lub twarde oraz roślinne lub zwierzęce. Tworząc receptury, sięgamy po surowce roślinne, a wśród rozmaitych rodzajów tego cennego tłuszczu szczególnie cenimy olej kokosowy, masło shea, olej rycynowy i oliwę z oliwek. Dbamy o naturalne składniki, nie używamy sztucznych barwników, kolory i aromaty naszych kostek to połączenie natury i fantazji autorów receptur. Jeśli ciekawi Cię, z czego powstaje mydło i jaka jest historia tego wdzięcznego towarzysza poranków i wieczorów, zajrzyj do tego artykułu.

Wiemy, że dla długości mydlanego żywota kluczowe jest odpowiednie przechowywanie zgrabnej kostki. Jak to zrobić, żeby cieszyła ona zmysły i skórę jak najdłużej?

Jak przechowywać mydło w kostce?

Wbrew pozorom w grę wchodzi nie tylko mydelniczka. Możliwości w tym obszarze jest kilka – część z nich pozwala wykorzystać w nowej roli niepotrzebne już w domu przedmioty (i to jest świetne rozwiązanie w uwielbianym przez nas duchu less waste), część oznacza zaproszenie do łazienki nowego przedmiotu, ale za to takiego, który będzie służył latami.

Sznurek z naturalnego materiału

Sznureczek pozwala zawiesić mydło naturalne na tyle wysoko, by nie było ono narażone na zbyt częsty kontakt z wodą, co spowodowałoby jego szybkie zniknięcie. Do zawieszenia można wykorzystać znajdujący się już w łazience element albo zamontować niewielki wieszak lub haczyk. Niektóre mydła mają doczepiony sznurek, a jeśli Twoje ulubione kostki są go pozbawione – nic prostszego. Wystarczy zorganizować kawałek sznurka (bawełnianego, jutowego, lnianego czy konopnego – może został Ci po jakimś prezencie?), zrobić w mydle niewielką dziurkę na wylot – najlepiej wzdłuż kostki na samym środku (jak w naszym mydle do włosów) albo w rogu, wtedy używa się go najwygodniej – przeciągnąć sznurek, związać go, zawiesić mydełko w suchym miejscu i gotowe.

Ozdobny talerzyk, niewielka miseczka, szeroki słoik

To rozwiązanie pozwala wpuścić w obieg przedmioty, których nie wykorzystasz do niczego innego. Trzeba tu jednak zachować czujność i dbać o to, by na dnie naczynia nie zebrała się woda, w której kostka będzie leżała i stopniowo zmniejszała swoją objętość. Jeśli skorzystasz z takiej opcji, przed każdym odłożeniem kostki delikatnie otrzyj z niej wodę i lekko tym samym osusz. Możesz też na dnie naczynia położyć niewielką ściereczkę lub kawałek papieru, który wchłonie tę niewielką ilość wody, jaka ewentualnie pozostanie na mydle. Pamiętaj jedynie o tym, by ten podkład regularnie odciskać i płukać lub wymieniać.

Znamy osoby, które do przechowywania mydła wykorzystują okrągłe puszki pełniące rolę opakowania na nasze musy do ciała. Cała kostka do nich nie wejdzie, ale połówka już tak. Jeśli masz takie opakowanie i wydawało Ci się, że jego dalszy los to już tylko podróż do kosza, polecamy Ci przetestowanie go w roli nietuzinkowej mydelniczki.

Aluminiowa puszka ze sprytnym wkładem

Ten patent jest i funkcjonalny, i higieniczny, i estetyczny. Polecamy w tym miejscu naszą tygrysią puszkę, bo nieskromnie uważamy, że jest jednym z najwygodniejszych sposobów na przechowywanie mydła. Została zrobiona z solidnego i lekkiego materiału, między wieczkiem a dolną częścią nie ma luzów, więc wszystko się siebie dobrze trzyma, a na dnie umieściliśmy wkład w dziurkami pełniący rolę ociekacza. Można go trzymać w puszce i tam odkładać kosmetyk, a można go wyjąć, na nim wysuszyć kostkę, po czym włożyć ją do środka – wedle uznania.

Mydelniczka z dziurkami albo specjalnymi wypustkami

Mydelniczka na tej liście znaleźć się musiała. Warto jednak pamiętać, że mydelniczka mydelniczce nierówna i nie każda dobrze się sprawdzi w swojej roli. Wybierając egzemplarz dla siebie, zwróć uwagę na to, by były w nim specjalne wypustki, na których leży mydło, pozwalając wodzie ściec i zebrać się poniżej, lub by charakteryzował się kanalikami odprowadzającymi wodę. Te dwa rozwiązania sprawią, że mydło będzie miało szansę wyschnąć i nie będzie się rozpuszczało w minikałuży. Ze swojej strony proponujemy ceramiczne mydelniczki, które są łatwe w utrzymaniu czystości i po prostu piękne!

Woreczek lub rękawiczka

To taki sposób, który powinien zadowolić osoby niebędące fanami mydelniczek ani innych stojących „podstawek” na kostki. Oddychający woreczek wiszący w przewiewnym miejscu powoduje, że mydło szybko wysycha, trzyma formę i kształt. Co więcej – kostki nie trzeba z niego wyciągać, proces zmydlania można przeprowadzić przy użyciu woreczka. Jego ażurowa forma pozwala na uzyskanie takiej ilości piany, jakiej potrzebujesz. Na końcu wystarczy „wycisnąć” resztę mydlanej wody i zostawić woreczek wraz z kostką do wyschnięcia. Rozwiązanie wykorzystujące rękawiczkę pozwala od razu zrobić przyjemny masaż połączony z peelingiem ciała. Tu też wystarczy namoczyć rękawiczkę z obecną w środku kostką, obrócić ją kilka razy w dłoniach i można działać. Najlepiej jeśli rękawica ma pętelkę i można ją gdzieś zawiesić do wysuszenia. Sięgając po tego typu akcesoria, warto wybierać te z naturalnych materiałów zapobiegających namnażaniu bakterii. W naszym woreczku postawiliśmy na wytrzymały i przyjemny w dotyku len.

Jak zadbać o mydło w podróży?

O ile sposobów na to, jak przechowywać mydło w kostce w domu jest sporo, o tyle w podróży liczba możliwości się kurczy. Szczególnie, jeśli wyjazd polega na przemieszczaniu się z plecakiem, a chwilowym lokum jest namiot. Naszym najbardziej sprawdzonym patentem na używanie kosmetyków naturalnych w takich okolicznościach jest wspomniana wyżej aluminiowa puszka. Odcinamy potrzebne kawałki wszystkich produktów do mycia w kostkach (mydła, szamponu i odżywki), wkładamy do puszki z ociekaczem i niezależnie od tego, gdzie śpimy, kosmetyki mają szansę wyschnąć. Inną opcją są pudełka lub puszki po dowolnym kosmetyku (byle lekkie i nieduże), w których warto umieścić ściereczkę lub papier, który wchłonie nadmiar wilgoci – tak można nie tylko przechowywać mydła, równie dobrze możesz tak przechowywać szampon. Na bieżąco odciskaj taki podkład, a kondycja produktów powinna być w pełni zadowalająca. Jeśli towarzyszy Ci słońce, możesz kostkę wystawić na chwilę na działanie jego promieni, by wilgoć odparowała, a Ty schowasz do opakowania w pełni suche mydło. Jeśli znasz i stosujesz inne możliwości, chętnie przygarniemy podpowiedzi. Daj znać!