Powrót do wpisów 28 sierpnia 2022

Myj ręce! Czyli antywirusowe właściwości mydła w kostce

W obliczu globalnej epidemii wywołanej przez wirusa Sars-CoV-2, sklepowe półki wypełnione dotychczas po brzegi specjalistycznymi płynami i żelami do dezynfekcji świecą pustkami. Warto jednak wiedzieć, że nie tylko one są w stanie zadziałać prewencyjnie i pomóc nam - przynajmniej częściowo - uchronić się przed działaniem i rozprzestrzenianiem wirusa. Równie dobrze, a w zasadzie nawet bardziej efektywnie (o czym za chwilę), radzi sobie najzwyklejsze mydło. A zwłaszcza naturalne mydła w kostce wytwarzane metodą na zimno. Sposób ten, choć zajmujący więcej czasu, ma istotną zaletę – użyte do jego produkcji tłuszcze mieszane są w temperaturze, w której nie tracą swoich najcenniejszych właściwości.

Dlaczego to właśnie mydło działa tak dobrze na wirusy?

Wirus, z którym próbujemy mniej lub bardziej skutecznie walczyć różnymi sposobami jest samoorganizującą się nanocząstką, a jego najsłabszy punkt stanowi zewnętrzna warstwa lipidowa (tłuszczowa). To ona jest spoiwem struktury wirusa i chroni jego materiał genetyczny. Mydło wykazuje działanie/właściwości amfifilowe, tzn. oddziałuje z substancjami wodnymi oraz tłuszczowymi. A w związku z tym, na zasadzie "podobne rozpuszcza podobne" wpływa na "uszkodzenie" błony lipidowej wirusa. Dodatkowo narusza również podobne do rzepów łączenia, utrzymujące razem białka, lipidy i RNA w nim zawarte. Podsumowując: podczas mycia rąk mydło naturalnie wiąże się z zewnętrzną powłoką wirusa i ostatecznie oddziela ją, niszcząc tym samym całą jego strukturę i „dezaktywując” go. W tym sensie możemy mówić o antywirusowych właściwościach mydła w kostce.

mydło zimowe w kostce

Właściwości mydła w kostce a płyny dezynfekujące

Produkty dezynfekujące na bazie alkoholu opierają się najczęściej na jego wysokoprocentowym roztworze (zwykle jest to 60-80% etanolu) i teoretycznie rozprawiają się z wirusami w podobny sposób. Mydło ma jednak tę przewagę, że potrzebujesz tylko niewielkiej ilości piany powstałej w połączeniu z ciepłą wodą, żeby skutecznie pokryć i oczyścić całe dłonie. W przypadku typowych środków dezynfekujących musisz za to dosłownie „utopić” wirusa w etanolu, żeby osiągnąć podobny efekt. Czyli zużyjesz takiego płynu nieporównywalnie więcej przy jednorazowej aplikacji. Chcąc skutecznie usunąć wirusa ze skóry nie myślisz też pewnie za bardzo o jej kondycji, bo takie sprawy zwyczajnie schodzą na drugi plan i trudno się temu dziwić. Mimo wszystko dobrze zdawać sobie sprawę, że nadużywanie produktów na bazie alkoholu może sprawić, że skóra stanie się nadwrażliwa, podrażniona i przesuszona. Warto jej wtedy zapewnić dodatkowy odżywczy zastrzyk (dobrym wyborem w tym przypadku może być na przykład nierafinowane masło shea). Naturalne mydła w kostce natomiast (zwłaszcza te o wysokim procencie przetłuszczenia) nie tylko oczyszczają naskórek, ale mają także działanie odżywcze i natłuszczające. Jeśli więc masz taką możliwość, dokładnie myj ręce mydłem, a żele na bazie alkoholu miej pod ręką (a raczej - na rękach) poza domem. Nawet jeśli wydaje ci się jednak, że twoje dłonie są dobrze oczyszczone, staraj się unikać dotykania nimi twarzy, oczu i ust. To podstawa.

Mydlane "boostery"

Wracając do mydła - mimo że już jego naturalna struktura zbliżona do lipidowej błony wirusa jest w stanie skutecznie go dezaktywować, warto wiedzieć, że zawsze można dodać kostce jeszcze trochę mocy. Jak? Choćby z pomocą naturalnych olejków eterycznych. Silnie działanie przeciwwirusowe, antyseptyczne i przeciwzapalne mają na przykład olejki: cynamonowy, świerkowy i goździkowy, które zawiera Mydło Zimowe. Podobne właściwości posiada też olejek eteryczny z geranium, który dodaliśmy do Mydła Porzeczka. Jeśli chodzi natomiast o dodatkowe wsparcie dla skóry, dobrym wyborem może być kosmetyk z dodatkiem lanoliny, która działa ochronnie i zmiękczająco. Znajdziesz ją na przykład w mydle Miś.

mydło porzeczka w kostce

Największym „boosterem” dla mydła jest jednak po prostu twoja konsekwencja i sumienność w jego stosowaniu. Im częściej i dokładniej myjesz ręce z jego użyciem, tym większe masz szanse w niezbyt wyrównanej walce z wirusem.