Opinie
-
Wysłany na
Doskonały produkt! Pomaga zwłaszcza skórze z łuszczycą, również z łuszczycą skóry głowy - można bez problemu myć nim włosy. Skóra jest ukojona, mniej swędzi, włosy są lśniące i puszyste. -
Wysłany na
Nie pachnie tak źle - idzie się przyzwyczaić ;). Nie zauważyłam poprawy cery, ani zniknięcia łupieżu, szkoda. Ale muszę przyznać, że mydło jest naprawdę świetne. Dobrze oczyszcza, skóra jest po nim lekko napięta, ale nie przesuszona (nawet bez kremu). Włosy są świeże przez dłuższy czas. Super się pieni, ma przyjemną konsystencję, bardziej kremową od zwykłych mydeł. Chociaż nie widzę wielkich efektów, jeszcze tu wrócę. Pewnie spróbować czegoś innego ;) -
Wysłany na
Od ok. dwóch lat borykam się z problemem skóry twarzy, którego na ten moment żaden dermatolog nie był w stanie zdiagnozować. Raz usłyszałam łojotokowe zapalenie skóry (dermatolog nawet nie spojrzał na moją twarz, skupił się na łupieżu, który mnie wtedy dodatkowo dręczył - chociaż może to wszystko (
[problemy skóry głowy, twarzy] było spowodowane jednym i tym samym), kolejna wizyta i diagnoza: przewlekła alergia, a za trzecim razem, usłyszałam, że nic mi nie jest przecież i wtedy się poddałam. Problemy zaczęły się od niewielkich plamek na policzkach, które rozprzestrzeniły się na całe policzki i skronie. Swędziało, piekło, robiło się czerwone (popękały mi trochę naczynka przez to) i nie dało się uspokoić nawet sterydami. Jedyne, co przynosiło ulgę to okłady z wody z octem jabłkowym (tak!). Zrobiłam badanie na obecność nużeńca na policzkach (jeszcze na początku moich problemów, o czym powiedziałam dermatologowi) i wynik był pozytywny. Dermatolog wypisał mi Soolantrę (przy leczeniu trądziku różowatego), używałam - nic nie pomogło. Nie będę nawet opisywać wszystkiego, czego wypróbowałam i dopiero to mydło, którego używam od 3 tygodni, przyniosło mi ulgę. Po dwóch latach męczarni moja skóra wygląda po prostu dobrze. Trochę się boję w to uwierzyć (żeby się po raz kolejny nie rozczarować), ale może to nie jest chwilowa poprawa i naprawdę udało mi się pozbyć tego cholerstwa? :) zobaczymy. Niezaprzeczalną prawdą jest to, że tak znacząca poprawa nastąpiła po wprowadzeniu tego mydła. Myję nim twarz codziennie rano, a później wklepuję krem, którego używam od lat (używałam jeszcze przed pojawieniem się problemów). Naprawdę polecam. Nie wiem, czy każdemu pomoże tak, jak mi, ale przy tych wszystkich pieniądzach, które wydajemy, szukając pomocy, wydaje mi się, że ten wydatek jest naprawdę niewielki. Jak wynika z pozostałych komentarzy, nie jestem pierwszą osobą, której to mydło pomogło.