Opinie
-
Wysłany na
Bardzo dobry hydrolat, idealny dla skory, która miewa niespodzianki. Zapach mnie nie przekonuje, ale to akurat kwestia drugorzędna -
Wysłany na
To jest moje odkrycie roku! Oczywiście, poza kilkoma innymi odkryciami roku u Szpaków. Nigdy nie przepadałam za hydrolatami: niby super, ale właściwie nie wiadomo do czego i zazwyczaj efekty były żadne. Ale skusiłam się na ten hydrolat, zupełnie nie wiedząc, co to oczar wirginijski :) Generalnie mam cerę bardzo wrażliwą, alergiczną z trochę tłustą strefą T i zaskórnikami, a wszystko co nie jest sprawdzonym tonikiem nasilało problemy i zaraz miałam kilka pryszczy. Hydrolat zastąpił mi ów tonik (najpierw nieśmiała, czyli 1x dziennie, teraz bardzo śmiało 2x dziennie i w razie potrzeby) i sprawił, że zaskorników jest jakby dużo mniej, a strefa T mniej się świeci. Zapach jest przyjemny, jakiegoś zielska i skoszonej łąki. Atomizer super, wystarczy kilka razy prysnąć, a wacik jest porządnie nasączony. Po użyciu skóra jest przyjemnie nawilżona, wyraźnie miększa, a po 14 dniach stosowania zdrowsza. Szklana buteleczka to dodatkowy plus. Na pewno się po inne hydrolaty. Nadal nie doczytałam, co to oczar wirginijski, ale wielbię zarówno go, jak i Szpaczki! -
Wysłany na
Mój ulubiony hydrolat na wszelkie niespodzianki na twarzy oraz w ramach zapobiegania tworzenia się nowych. Świetnie oczyszcza skórę i łagodzi stany zapalne. Nie ma intensywnego zapachu, co było strasznie męczące przy innych hydrolatach z oczaru. Serdecznie polecam.