Opinie
-
Wysłany na
Mężowi kończyła się klasyczna pianka do golenia, a ja postanowiłam znaleźć mu w zamian coś, co spełni tę samą funkcję, ale przy okazji będzie w przyjaznym dla środowiska opakowaniu, no i obowiązkowo cruelty free. Wybór padł na "Waligórę", który zapowiadał się obiecująco, choć golenie raczej nie jest podstawowym zastosowaniem tego produktu. Męża udało się przekonać do przeprowadzenia testów, a zapytany o efekty orzekł: "spoko", co jest niemałym sukcesem przy tak drastycznej zmianie. Z ciekawości sama zaczęłam mu podbierać "Waligórę" do golenia nóg i muszę przyznać, że w tej roli sprawdza się naprawdę znakomicie :) zamierzamy wypróbować ten produkt jeszcze z użyciem pędzla, żeby sprawdzić czy będzie się lepiej pienił, bo niestety rękami nie udaje się uzyskać porządnej piany, do której jesteśmy przyzwyczajeni za sprawą wcześniejszego używania innego typu produktów do golenia -
Wysłany na
Brody nie posiadam, lecz skórę, która uwielbia to mydełko jak najbardziej. Jeszcze lepsze, o ile to możliwe, od Wyrwidęba, zapach idealny - przywodzi na myśl spacer po lesie o poranku, pięknie się pieni, a ja lubię gęstą piankę, a co najważniejsze nawilża jak szalone. Polecam z czystym sercem, zagości na stałe w mojej mydelniczce, na zmianę z innymi mydłami ze szpakowej rodzinki. -
Wysłany na
Rewelacyjne mydło! bardzo się pieni.Włosy po nim ładnie się układają (po szamponie zawsze każdy włos żył własnym życiem). Cudowny zapach. Włosy nawet po 4 dniach nadal pachną lasem:) Od paru miesięcy wszyscy myjemy włosy tym mydłem i dla 4 osobowej rodziny (ja, mąż, córka, syn) mydło starcza na miesiąc. Polecam !!!