Opinie
-
Wysłany na
uwielbiam -
Wysłany na
Mam cerę totalnie, totalnie kapryśną. Wrażliwą, mieszaną, trądzikową, reaktywną i alergiczną. Totalne kombo. Stosowałam już różne kremy, nie ukrywam, że spora część z nich ostatecznie lądowała na dłoniach lub piętach, bo dawała więcej szkody, niż pożytku. Warzywne cudo (spoiler alert!) kupiłam trochę z przekory, no bo z jednej strony pokochałam szpakowe cudeńka, więc może nie będzie tak źle, ale z drugiej - nie wierzyłam, że to jest możliwe, bym w 35 roku życia wreszcie trafiła na krem idealny. Konsystencja jest początkowo lekka, ale przy nakładaniu ukazuje się jego bogactwo. Jest treściwy, ale nie tłusty. Po niedługim czasie się wchłania, ale jednocześnie nie zostawia skóry suchej na wiór, czuć to odżywienie od środka. Ma delikatny zapach, może trochę czuć zapach jakiegoś warzywnego miksu, ale nie śmierdzi, oj, nie. Rano skóra jest nawilżona, mięciutka, widać, że on działa. Nie powoduje u mnie reakcji alergicznej, nie szczypie mnie skóra, nie czerwieni się. Wręcz jest ukojona, koloryt jest ujednolicony. Nie wywala mi po nim żadnych pryszczy, żadnych! Takie cuda dotąd się nie zdarzały. Z kwasowym serum czyni cuda. Ale są to cuda nie na miarę przeorania kombajnem (kto ma cerę trądzikową i wieloproblemową ten zrozumie), ale delikatnej, systematycznej, powolnej zmiany na lepsze. Pokochałam go. Nie ukrywam, że od lat nastoletnich nie zdarzyło mi się, bym pielęgnowała twarz z taką przyjemnością, spokojem, poczuciem komfortu jak teraz. Zawsze czułam dyskomfort i kolejne rozczarowania. Do teraz. ❤️ Jeśli ktoś kto ma podobne problemy jak ja się waha przed zakupem - daj mu szansę. Ja dałam Dzięki Waszym opiniom i było warto! ❤️Zalety:- Cały ON! ❤️
Wady:- Ojj, żadnych wad!
-
Wysłany na
Wspaniały krem, bogatszy i gęstszy niż jego owocowy brat. Ciekawy nieoczywisty zapach, wyraźnie wyczuwam w nim marchewkę, a szczególnie....natkę tejże marchewki. Moja skóra go uwielbia, nareszcie nic mnie nie podrażnia, skóra jest pięknie nawilżona i odżywiona.