Oleje do cery tłustej – jakie wybrać?
Osoby z tłustą cerą nie mają łatwo, ponieważ ten typ skóry wykazuje skłonność do wyprysków i zapychania porów. Wydziela także duże ilości sebum, przez co dość mocno się świeci i wymaga trwałych kosmetyków do makijażu. Trzeba uważać z ich doborem i zwracać uwagę na składy. Wbrew pozorom jednak cerę tłustą można okiełznać – wystarczy znać kilka trików. A najważniejszy z nich i robiący największą różnicę to stosowanie olejów.
Mimo że kosmetyki przeznaczone do cery tłustej często mają napisane na opakowaniu, że są beztłuszczowe czy oil-free, wcale nie oznacza to, że oleje same w sobie są złe. Wręcz przeciwnie – dobrze dobrany olej wyreguluje i uspokoi cerę, przy okazji nie tworząc nowych wyprysków i nie zapychając porów. Zaznaczenie na opakowaniu, że jest to produkt beztłuszczowy ma tylko jedno zadanie – potwierdzić, że kosmetyk ma lekką konsystencję i nie będzie obciążający dla cery, tym samym nie powinien spowodować niedoskonałości.
Błędne koło cery tłustej
To, że cera tłusta sama wytwarza swój „olej”, nie oznacza wcale, że jest wystarczająco nawilżona i że nie potrzebuje kosmetyku odżywczego. Wręcz przeciwnie – skóra tłusta, której pielęgnacja jest zaniedbana, a krok odżywiania czy nawilżania pomijany po to, by skóra nie świeciła się tak w ciągu dnia, nie przyniesie zamierzonych skutków. Wręcz przeciwnie. Cera pozbawiona odżywienia wytwarza jeszcze więcej sebum, by to nawilżenie „nadrobić.” W ten sposób tworzy się błędne koło – skóra się przetłuszcza, więc nie używam kremu, a skoro nie używam kremu, skóra produkuje jeszcze więcej sebum.
Skoro skóra na niedostateczne odżywienie reaguje produkowaniem jeszcze większej ilości sebum, wnioskować można, że używając żeli czy mydeł do mycia twarzy z silnymi detergentami w składzie, cera nie będzie zadowolona. Popularne i tanie SLS i SLES często zawarte w składach drogeryjnych żeli pod prysznic, szamponach czy żeli do twarzy to substancje pieniące i odtłuszczające powierzchnię skóry. Mają silne działanie i o ile skóra na ciele będzie często mniej wymagająca i te składniki nie nadwyrężą znacząco jej kondycji, tak skóra twarzy jest o wiele delikatniejsza i cieńsza. Twarz po umyciu żelem z SLS-ami w składzie będzie „skrzypiąco" czysta, ściągnięta i przesuszona. Produkty tak silnie oczyszczające uszkadzają naturalną barierę hydrolipidową naskórka i zwiększają utratę wody. W takim przypadku skóra tłusta reaguje jeszcze większym łojotokiem, próbując nadrobić swoje naturalne nawilżenie i warstwę ochronną, którą jej zabrano.
Odżywienie cery tłustej
Jedno jest pewne – cera tłusta (jak każda inna) wymaga odżywienia i nawilżenia! I to porządnego. Na dzień można oczywiście zdecydować się na lekki krem czy żel nawilżający, ale nie można go pomijać. Na noc natomiast polecam używanie czegoś mocniejszego i odżywczego, czyli olejów.
Stosowanie oleju do twarzy na skórę, która i tak już produkuje dużo swojego własnego sebum – czy to dobry pomysł? Okazuje się, że jak najbardziej. I mimo, że oleje często kojarzą się z czymś ciężkim, lepkim i jedynie natłuszczającym, a nie nawilżającym, może być jednak diametralnie inaczej – są oleje lekkie, szybko się wchłaniające i które na pewno nie obciążą cery. I takie właśnie powinny być oleje dla cery tłustej. Powinny nawilżać bez uczucia ciężkości, regulować wydzielanie sebum, a w dodatku oczyszczać cerę, spłycać wągry i niwelować niedoskonałości. Oleje mają też inną, ważną zaletę – zazwyczaj są bardzo tanie i szalenie wydajne. Buteleczka 30 ml wystarczy spokojnie na dobre kilka miesięcy codziennego używania.
Dodając kilka kropel oleju do kremu, wspomożemy jego działanie i intensyfikujemy jego odżywcze właściwości. Należy jednak potem uważać z aplikacją makijażu – podkład na takiej olejowej bazie może się zwarzyć i nieładnie wyglądać. Nie zawsze się jednak tak dzieje, więc trzeba to po prostu sprawdzić.
Jak poprawnie nakładać olej na twarz?
Olejowanie twarzy jest świetnym sposobem pielęgnacji i może odmienić wygląd i kondycję skóry twarzy. Należy pamiętać o jego poprawnej aplikacji. Olej można nakładać na wcześniej zwilżoną tonikiem lub hydrolatem skórę. Drugim sposobem jest nakładanie go na jeszcze niewchłonięty kwas hialuronowy. Na wilgotnej buzi olej łatwo się rozprowadzi i przede wszystkim będzie w stanie wniknąć w skórę, mieć szansę pokazać swoje działanie, a nie tylko ją natłuścić. Można olej zmieszać z kwasem hialuronowym i wtedy nałożyć taki koktajl na twarz – będzie to bomba odżywcza dla skóry. Pamiętajmy o tym, żeby używać tylko kilka kropli oleju, zbyt duża ilość się nie wchłonie, tylko zostawi niekomfortową tłustą warstwę na skórze. Po wmasowaniu oleju w twarz, resztę z dłoni można nałożyć na końcówki włosów. Poniższe oleje świetnie sprawdzą się osobom z cerą tłustą – są lekkie, niwelują niedoskonałości i świetnie nawilżają twarz.
Oleje do cery tłustej
Olej tamanu
Olej tamanu ma specyficzny ziołowy zapach i brunatnozielony kolor. Jego dwa najważniejsze aktywne składniki – kwas kalofillowy i kallofilloidyna – decydują o jego kojącym i przeciwbakteryjnym działaniu. Oprócz tego sprawdzi się przy cerze mocno przetłuszczającej się, ponieważ reguluje wydzielanie sebum i zmniejsza zaskórniki np. wągry na nosie, przyspiesza pozbycie się krost. Działa na skórę regenerująco i likwiduje przebarwienia. Stosowany punktowo leczy wypryski, a nawet zajady. Jest na tyle delikatny, że można nim smarować nawet skórę podrażnioną.
Olej jojoba
Ten olej jest bardzo uniwersalny i może go używać każdy typ cery, ale szczególnie przysłuży się skórze tłustej. Jego skład chemiczny przypomina ludzkie sebum aż w 30%, więc znakomicie sprawdzi się osobom, których skóra produkuje nadmiar łoju, by przywrócić równowagę w wytwarzaniu sebum. Olej jojoba zawiera witaminę E, czyli witaminę młodości. Kosmetyk napina skórę i wygładza zmarszczki.
Olej marula
Olej marula, podobnie jak olej jojoba, ma wysoką biozgodność z ludzkim sebum, więc skutecznie wyreguluje pracę gruczołów łojowych i zmniejszy wydzielanie łoju. Jego hydrofobowy charakter sprawia, że błyskawicznie przedziera się przez barierę skóry i może szybko działać swoje cuda – nawilżać i zwiększać elastyczność. Ma delikatny orzechowy zapach i można go stosować nawet do cienkiej i delikatnej skóry pod oczami.
Olej perilla, czyli z pachnotki
Olej z pachnotki to olej o bardzo lekkiej konsystencji, który wchłania się błyskawicznie. Przypadnie do gustu osobom lubiącym ziołowe zapachy, ponieważ pachnie trochę jak zielona herbata – bardzo świeżo i przyjemnie. Olej perilla zmniejsza zaczerwienienie, łagodzi stany zapalne i sprawia, że pryszcze szybciej znikają. Normalizuje metabolizm skóry, a używany regularnie skutecznie zmniejsza ilość produkowanego sebum.
Olej z pestek malin
Ten olej niestety nie pachnie malinami, ale jego właściwości zdecydowanie to nadrabiają. W tym oleju znajduje się dużo kwasów tłuszczowych Omega 6 i Omega 3, które przyczyniają się do przywrócenia prawidłowego bilansu wodnego skóry. Dlatego będzie świetny dla cery tłustej – pomoże jej odzyskać równowagę i pięknie ją wygładzi. Zawartość witaminy A i E zapewnia skórze młody wygląd i ją uelastyczni.
Olej z dzikiej róży
Olej z dzikiej róży wyróżnia się nie tylko pięknym zapachem, ale również barwą. Ma intensywny pomarańczowy kolor, który lekko barwi twarz niczym olejek brązujący, ale po wchłonięciu brązowe smugi znikają. Używany regularnie wyrównuje koloryt skóry. Cerze tłustej zapewni kompleksową pielęgnację – odżywi, zregeneruje i uspokoi gruczoły łojowe. Pomaga rozjaśnić przebarwienia i pozbyć się blizn. Olej z dzikiej róży sprawdzi się świetnie osobom z cerą dojrzałą, ponieważ działa przeciwstarzeniowo i ujędrnia skórę.
Olej konopny
Olej konopny jest produktem zmiękczającym i przyjemnie nawilża i wygładza twarz. Zawiera rzadko spotykaną w olejach witaminę K, która wspomaga gojenie się drobnych ran (np. rozdrapanych krostek) i stanów zapalnych. Zmniejsza ilość sebum, odżywia i rozsjaśnia twarz. Jest lekki i szybko się wchłania.
Olej z czarnuszki
Olej z czarnego kminku, potocznie zwanego czarnuszką, ma wyjątkowe właściwości. Jego głównym składnikiem jest tymochinon, który działa przeciwzapalnie i może złagodzić objawy reakcji alergicznych. Olej zabezpiecza skórę przed utratą wilgoci i ją skutecznie nawilża. Poprawia jej gęstość i z powodzeniem mogą go używać osoby z trądzikiem, ponieważ olej z czarnuszki łagodzi jego objawy i nie zapycha porów.
Olej lniany
Olej lniany świetnie oczyści skórę i spłyci wągry na nosie. Jest stworzony do cery tłustej, ponieważ zawarte w nim nienasycone kwasy tłuszczowe regulują ilość wydzielanego sebum i normalizują jego skład. Olej lniany wspaniale koi cerę, w tym stany zapalne i wykwity. Olej ma neutralny, lekko orzechowy zapach. Należy pamiętać, żeby olej lniany przechowywać w ciemnym i chłodnym miejscu, najlepiej w lodówce.
Olej z pestek truskawki
Olej z pestek truskawki posiada przede wszystkim właściwości ściągające, które są pomocne w pielęgnacji cery tłustej i problematycznej. Co ważne – przy ściągnięciu nie czuć dyskomfortu i nieprzyjemnego napięcia. Niestety olej nie pachnie truskawkami, za to przyjemnie nawilża, wygładza i szybko się wchłania.
Jakich olejów unikać?
Cera tłusta ma często skłonność do wyprysków i zapychania porów. Dobierając olej do pielęgnacji skóry, warto wiedzieć, że oleje mają różny potencjał komedogenny, czyli większą lub mniejszą tendencję do zapychania porów. Popularny olej kokosowy jest wysoce komedogenny i osoby z cerą tłustą powinny się trzymać od niego z dala. Oprócz tego, zapychać pory mogą: olej z kiełków pszenicy, olej z krokosza, olej z pestek moreli i brzoskwini. Dobieranie olejów to sprawa indywidualna i zawsze warto sprawdzić dany olej na własnej skórze, a nuż sprawimy sobie miłą niespodziankę i olej, który miał nam nie służyć, okaże się strzałem w dziesiątkę. Warto też na początku próbować samodzielnych olejów, a nie gotowych mieszanek, ponieważ jeśli taki olejek zaszkodzi skórze, nie będzie wiadome jaki konkretnie olej zawinił i jakiego unikać w przyszłości.
Osoby z cerą tłustą zupełnie nie powinny obawiać się olejów, ponieważ używane prawidłowo i dobrane do potrzeb skóry, mogą naprawdę poprawić stan cery. Nic tak nie nawilży twarzy jak olej, a nałożony na noc sprawi, że obudzimy się z miękką i zadbaną buzią. Można go stosować solo, lub na próbę dodać kilka kropel do ulubionego kremu na noc. Delikatne oczyszczanie, złuszczanie i skuteczne nawilżanie z pewnością przywróci równowagę każdej skórze i polepszy jej kondycję.
