Peeling Śliwka z Makiem żegnamy miłym akcentem

Cześć! Jeżeli niezależnie od pory roku lubisz otulić się słodko-korzenno-ciastkowym aromatem sezonowego peelingu Śliwka z Makiem, to jest to ostatni dzwonek, aby się zaopatrzyć, bo produkt ponownie odpalimy dopiero na jesień. Żeby jednak tak całkowicie nie pozbawiać się elementów wiosennych proponujemy deal: do każdego śliwkowego scrubu na kod: sliwka dorzucamy kostkę Leśna Róża za grosz. Do końca marca lub do wyczerpania zapasów. 

Peeling Śliwka z Makiem to kosmetyk, któremu ciężko się oprzeć. Lojalnie uprzedzamy :) Zawarty w formule olej ze śliwki charakteryzuje się wyjątkowym zapachem, przywołującym na myśl marcepan, migdały i ciepłe desery. Dodając do tego olejki eteryczne: sandałowy, cynamonowy, waniliowy oraz z gałki muszkatołowej uzyskaliśmy scrub, który ma się ochotę zjeść. W dodatku pięknie prezentuje się w przypominającym masę makową błękitnym fiolecie i wreszcie - dba o skórę jak mało kto, serwując jej ekstremalną regenerację w połączeniu z odżywieniem, natłuszczeniem i zmiękczeniem. 

Leśna Róża to z kolei synonim wiosny. Olejową bazę kostki wspomaga dobroczynny macerat z płatków róży, ceniony za piękny zapach, lekką konsystencję, a przede wszystkim bogactwo składników odżywczych. Wtóruje mu glinka różowa - mistrzyni łagodnej pielęgnacji. Kwiatowy zapach ekstraktu świetnie uzupełniają olejki eteryczne: geraniowy i sosnowy, tworząc harmonijne połączenie nut różanych, lekko owocowych z tymi żywicznymi, świeżymi. Miło dla ciała, miło dla nosa.