Dezodoranty na lato – czyli jak wybrać idealny dezodorant na upalne dni?

Temperatura daje w kość? W lecie każdy z nas doświadcza nieprzyjemnych efektów upału. Pot, plamy pod pachami, nieprzyjemny zapach i podrażniona skóra sprawiają, że mniej chętnie wychodzimy na zewnątrz, a przecież uroki lata tak prędko mijają! Dowiedz się, jakiego produktu szukać, by zachować uczucie świeżości na dłużej w gorące miesiące i na co dzień.

Skąd bierze się pot?

Wydzielanie potu to proces, dzięki któremu nasze ciało reguluje swoją temperaturę. Termoregulacja sprawia, że ciało może się efektywnie schłodzić. Pot uchodzi przez gruczoły potowe i składa się przede wszystkim z wody, ale także m.in. z soli, białka, mocznika i amoniaku.

Gruczoły te dzielimy na ekrynowe oraz apokrynowe. Te pierwsze zlokalizowane są głównie na dłoniach, podeszwach stóp, czole i pod pachami. Natomiast gruczoły apokrynowe znajdują się tam, gdzie rosną nam włosy, czyli pod pachami, w okolicach intymnych oraz piersi. To one odpowiadają za zapach, który tak doskwiera nam w lecie – choć prawda jest taka, że pot sam w sobie nie posiada zapachu. To kontakt z bakteriami obecnymi na ciele sprawia, że czujemy niemiłą woń. 

Dezodorant a antyperspirant. Jaka jest różnica?

Dezodoranty. W kulce (roll-on), sprayu, sztyfcie, kremie. Każdy z nas może wybrać formę, która najbardziej mu odpowiada. Formuła dezodorantu zapewnia skuteczną ochronę przed nieprzyjemnym zapachem. Tego typu produkty nie zahamowują samego procesu pocenia, który jest zupełnie naturalny, tylko maskują woń potu dzięki zawartości syntetycznych bądź naturalnych substancji zapachowych, a także specjalnych surowców, które pochłaniają zapach i wilgoć. Zaliczają się do nich chociażby skrobia ziemniaczana czy glinka biała.

Antyperspiranty również występują w formie kulki, aerozolu i sztyftu. Ich zadaniem jest zahamować nadmierne pocenie poprzez blokowanie gruczołów potowych. Sprawdzają się najczęściej u osób, które mają problem nadmiernej potliwości i/lub nie stronią od wysiłku fizycznego. Chętnie szukają one produktu, który zapewnia długotrwałą ochronę przed efektem mokrej pachy.

Blokery natomiast wnikają głębiej w ujścia gruczołów potowych, działają więc silniej i dłużej niż działa antyperspirant. Tego typu produktów nie zaleca się jednak stosować u osób z wrażliwą skórą, które mają delikatną skórę pod pachami, skłonną do podrażnień.

Wilgoć pod pachami oraz zapach potu obniżają nasz codzienny komfort, gdy jesteśmy aktywni fizycznie, doświadczamy sytuacji stresowych i odczuwamy skutki podwyższonych temperatur. Dlatego tak ważne są nasze właściwe wybory, jeśli chodzi o asortyment produktów do ochrony przed potem.

Jak zadbać o pachy latem?

Gorące miesiące sprzyjają wzmożonej potliwości. Dlatego tak istotna jest w tym czasie regularna higiena. Stosuj mydła lub antybakteryjne żele pod prysznic. Oczyszczając skórę, minimalizujesz ryzyko, że zapach potu pod pachami stanie się mocno wyczuwalny. Odświeżaj się mokrymi chusteczkami, jeśli potrzebujesz (również w okolicy krocza, jeśli produkt zawiera składniki odpowiednie dla tego obszaru). Po prostu pamiętaj, że czysta pacha równa się komfortowi oraz większej pewności siebie! Co jest dość oczywiste – warto wziąć prysznic nawet wtedy, gdy producent dezodorantu i antyperspirantu zapewnia o ochronie przez 48 godzin ;)

Pielęgnuj swoją skórę, regularnie złuszczając martwy naskórek. Użyj w tym celu peelingu cukrowego, delikatnie masując nim obszar pod pachami, by odetkać wszystkie pory i odsłonić gładką skórę. Nie rób tego jednak za często – optymalna częstotliwość to jeden do dwóch razy w tygodniu.

Jeśli golisz pachy lub wykonujesz depilację, warto sięgnąć po specjalne serum na wrastające włoski oraz kojący krem lub balsam po zabiegu. Dzięki temu zapobiegniesz uczuciu swędzenia, czerwonym krostkom i pieczeniu.

To, jaki dezodorant wybrać na lato, także jest istotną kwestią, jeśli chodzi o dbanie o skórę latem. I nie chodzi wyłącznie o przeciwdziałanie przykremu zapachowi. To również wybór takiej formuły ochronnej, która przy okazji aplikowania na skórę dba o nią dzięki zawartości wartościowych ekstraktów i innych dobroczynnych składników. Mogą to być np.: kojący wyciąg z aloesu (aloe barbadensis leaf extract), alantoina, gliceryna, masła roślinne i witaminy.

Najlepsze dezodoranty na lato

Drogerie stacjonarne i sklepy internetowe pękają w szwach od różnego rodzaju dezodorantów. Skąd mamy więc wiedzieć, jaki polubi nasze ciało?

Zacznijmy od tego, że idealny kandydat na twój nowy dezodorant powinien spełniać te kilka wymagań:

• zapobiega przykrej woni potu,
• rozprawia się z mokrymi plamami, pochłaniając nadmiar wilgoci,
• nie podrażnia skóry,
• pomaga zachować świeżość i ładny zapach na dłużej.

Osobom ze skłonnościami do alergii polecamy rozejrzeć się za takimi produktami, które nie zawierają aluminium i alkoholu. Tak się składa, że dezodoranty od Czterech Szpaków spełniają te założenia z nawiązką, bo część z nich nie ma w składzie także sody oczyszczonej. Cool, prawda? ;) Jeśli masz wrażliwą skórę, polecamy każdorazowo sprawdzić skład tego, co kupujesz i postawić na opcje z łagodniejszym INCI, czyli np. nasze dezodoranty bezzapachowe. A jeśli jesteś ultra ostrożna, zapytaj w aptece o dezodorant hipoalergiczny.

Jesteś osobą, której leży na sercu los Ziemi? W takim wypadku poświęć uwagę również na to, jak dezodorant jest zapakowany. Plastikowe i szklane pojemniki z kulką z tworzywa sztucznego są niezwykle popularne, ale rzadko trafiają do ponownego przetworzenia. Obciążają tym samym nasz ekosystem. Najzdrowszą dla planety alternatywną są w tym momencie dezodoranty w kremie, takie jak nasze. Ich opakowania, czyli szklane słoiczki, są bardziej ekologiczną opcją niż np. dezodorant w kulce, który trudno zrecyklingować. Słoiczek można wykorzystać ponownie lub wrzucić go do pojemnika na szkło, by zyskał drugie życie.

Sama receptura dezodorantu również może być eko, jeśli jest wolna od mikroplastiku, syntetycznych substancji zapachowych i surowców odzwierzęcych. Wegańskie alternatywy bazujące na surowcach roślinnych są równie skuteczne i w dodatku bardziej etyczne pod kątem procesu produkcji.

Nie zapominaj o przyjemności ze stosowania takiego kosmetyku. Każdy z nas uwielbia ładnie pachnieć – dlatego, jeśli tylko twoja skóra na to pozwala, dobierz sobie dezodorant z takimi nutami zapachowymi, które najlepiej pasują do twojego nosa. Mogą to być aromaty ziołowe, cytrusowe, drzewne, kwiatowe lub bardziej słodkie.

Autorka:

Marcy Wójcik