Olejowanie twarzy - czym jest i po jakim czasie można się spodziewać efektów.

Olejowanie twarzy, tzw. OCM (Oil Cleansing Metod), zyskało popularność kilka lat temu jako jeden z zabiegów pielęgnacyjnych w rytuale Azjatek. Jest on skuteczny, niedrogi i łatwy do przeprowadzenia w domowym zaciszu. Ważna jest cierpliwość i systematyczność, a kluczowy – wybór odpowiedniego dla naszego typu cery oleju. Warto wyrobić w sobie nawyk regularnego olejowania, ponieważ nagrodą jest czysta i nawilżona skóra z mniejszą liczbą przebarwień i zaskórników.

Olejowanie twarzy jest zabiegiem pielęgnacyjnym, który na pierwszym etapie wymaga przełamania bariery mentalnej. Jesteśmy przyzwyczajeni do oczyszczania twarzy żelami, piankami, mleczkami, płynami micelarnymi, tonikami, peelingami itp. Stosowanie tego typu tradycyjnych kosmetyków wydaje nam się całkowicie naturalne, ale… olej? Tłusta ciecz ma z powodzeniem oczyścić skórę? Wiele osób podchodzi do tematu nieufnie i z dystansem, lecz rośnie grono tych, którzy spróbowali i są tak zadowoleni z efektów, że do innych metod oczyszczania twarzy nie planują wracać. 

Co to jest olejowanie twarzy?

Metoda OCM zasadza się na chemicznej zasadzie, zgodnie z którą tłuszcz rozpuszcza tłuszcz. W praktyce oznacza to, że olej delikatnie, lecz skutecznie oczyszcza skórę z makijażu, kurzu i cząsteczek smogu. Co istotne – w przeciwieństwie do kosmetyków drogeryjnych nie narusza przy tym warstwy hydrolipidowej skóry i nie zaburza jej właściwego pH. Preparaty zawierające składniki syntetyczne często razem z zanieczyszczeniami usuwają sebum. Dla skóry jest to sytuacja niebezpieczna, ponieważ stanowi ono jej naturalną warstwę ochronną: antybakteryjną i przeciwgrzybiczą. W odpowiedzi na inwazyjne zmywanie sebum skóra uruchamia reakcję obronną i zaczyna go produkować jeszcze więcej. W rezultacie stan cery się pogarsza, my sięgamy po jeszcze mocniejsze kosmetyki i zapętlamy się w niewłaściwym kierunku. Tymczasem wystarczy mieć na uwadze, że mocna ingerencja w sebum prowadzi do podrażnienia i przesuszenia skóry, dlatego warto wybierać takie techniki oczyszczające, które go nie naruszą. m.in. omawiane olejowanie.   

Olej do twarzy a rodzaj cery

W technice OCM komponuje się ze sobą olej rycynowy (jego konsystencja i struktura są najbardziej zbliżone do ludzkiego sebum) i dowolny olej bazowy, którego wybór jest uzależniony od rodzaju cery. Sięgnij po naturalne oleje nierafinowane – tylko takie zapewnią Twojej skórze pożądane efekty i będą źródłem dobrych dla niej substancji. 

Uniwersalne proporcje wyglądają tak:

- skóra sucha: 10% oleju rycynowego + 90% oleju bazowego
- skóra normalna: 20% oleju rycynowego + 80% oleju bazowego
- skóra tłusta: 30% oleju rycynowego + 70% oleju bazowego

Są to wartości umowne, najważniejsze jest obserwowanie reakcji skóry i definiowanie jej potrzeb, w oparciu o które można modyfikować powyższe parametry. Na początku przygody z olejowaniem warto zastosować jeden olej bazowy i przyzwyczaić cerę do nowej metody. Z czasem mieszankę można wzbogacić o jeszcze jeden olej bazowy i/lub o olejki eteryczne. 

Przygotowaną przez siebie miksturę trzymaj w ciemnej szklanej buteleczce. Światło wpływa negatywnie na właściwości olejów, dlatego nie wystawiaj pojemniczka na jego działanie. Oleje „składowe” również przechowuj w szafce, a olej lniany – koniecznie w lodówce. By aplikacja preparatu była wygodna, wybierz buteleczkę z pipetką. Jeśli nie masz czasu lub ochoty na tworzenie własnego preparatu albo nie czujesz się do końca na siłach, by podjąć to wyzwanie, możesz skorzystać z jednej z gotowych olejowych mieszanek do oczyszczania. 

Jakie oleje będą dobre dla różnych typów cery?

• cera sucha i dojrzała (najlepszym wyborem są oleje nieschnące):

- olej arganowy
- olej z awokado
- olej z pestek moreli (zawiera go na przykład naturalny olejek Kaczuszka, z powodzeniem możesz go użyć)
- olej ze słodkich migdałów
- olej makadamia
- olej kokosowy
- olej z pestek dyni
- olej z orzecha laskowego
- olej z kiełków pszenicy
- oliwa z oliwek

• cera normalna (należy sięgnąć po oleje półschnące):

- olej arganowy
- olej z pestek winogron
- olej lniany
- olej z pestek granatu
- olej z pestek moreli
- olej ze słodkich migdałów

• cera mieszana, tłusta, ze skłonnością do trądziku (warto wybrać oleje schnące):

- olej z ogórecznika
- olej z czarnuszki
- olej konopny
- olej lniany
- olej z pestek malin
- olej z pachnostki
- olej z pestek dyni
- olej z tamanu
- olej jojoba

• cera naczynkowa:

- olej z orzecha laskowego
- olej z ogórecznika
- olej z kocanki
- olej z marakui
- olej z dzikiej róży
- olej ze słodkich migdałów
- olej z czarnej porzeczki

OLEJOWANIE KROK PO KROKU  

1. Przygotuj ręczniczek z bawełny lub muślinu oraz buteleczkę z mieszanką olejów.
2. Wlej niewielką ilość oleju w zagłębienie dłoni i poczekaj, aż się ogrzeje. Możesz lekko zwilżyć twarz wodą, lecz nie jest to niezbędne.
3. Nałóż oleje na skórę i delikatnymi kolistymi ruchami wymasuj całą twarz.
4. Zmocz ręczniczek w ciepłej wodzie i przyłóż go do twarzy (ciepło rozszerza pory i pozwala olejom głębiej wniknąć). Nie należy jej intensywnie trzeć.
5. Wypłucz ręcznik i ponownie przyłóż go do twarzy. Czynność powtórz 2-3 razy.
6. Zmocz ściereczkę w zimnej wodzie i delikatnie zetrzyj nią oleje. 
7. Jeśli masz taką potrzebę, możesz dodatkowo przemyć twarz delikatnym żelem. Jeśli nie – w zupełności wystarczy użycie toniku bądź hydrolatu i nałożenie kremu lub serum.

Ręczniczek należy wyprać po każdym użyciu. Na co dzień możesz robić to ręcznie, raz na tydzień, dwa wypierz go w pralce.  

Czynność olejowania będzie wyglądała nieco inaczej w przypadku cer bardziej wymagających:

- jeśli masz skórę trądzikową, nie używaj ręczniczka, ponieważ może on roznosić bakterie po całej twarzy; sięgaj po lekkie oleje, które nie wykazują działania komedogennego (zatykającego pory), i masuj nimi twarz łagodnie i stosunkowo krótko (ok. minutę); po zakończeniu olejowania umyj twarz delikatnym mydłem naturalnym – świetnie sprawdzi się np. mydło Miś
- w przypadku cery naczynkowej warto w pierwszej kolejności wziąć prysznic lub kąpiel, żeby otworzyć pory; ręczniczek namocz ciepłą (nie gorącą!) wodą, a jeśli Twoja twarz jest zbyt wrażliwa na pocieranie, zrezygnuj ze ściereczki i delikatnie zmyj olej odpowiednim mydłem
- cera bardzo sucha może zareagować na OCM ściągnięciem i przesuszeniem, jeśli tak się dzieje, zmniejsz ilość oleju rycynowego w mieszance, a czynności olejowania poświęć co najmniej kilka minut – dzięki dłuższemu masażowi skóra wchłonie więcej substancji odżywczych i nawilżających

Olejowanie twarzy - efekty

Na początku przygody z olejowaniem może być tak, że twarz obsypią drobne krostki i będziesz mieć wrażenie, że jej stan się pogorszył. Nie ma powodów do niepokoju – to naturalny etap oczyszczania skóry (oleje wyciągają na wierzch wszystkie głęboko tkwiące zanieczyszczenia), który trzeba przeczekać. Jeśli jednak na twarzy pojawią się większe i poważniejsze zmiany (stany zapalne, przesuszenie, wyraźne podrażnienia, pieczenie), to znak, że należy dokonać zmian w mieszance olejów, bo jest w niej taki składnik, który cerze ewidentnie nie służy. 

Przy odpowiednio skomponowanej mieszance olejów i właściwie wykonywanej czynności olejowania czekają na nas takie rezultaty:

- wyraźne oczyszczenie skóry, odetkanie porów, zmniejszenie lub całkowite wyeliminowanie zaskórników i wągrów
- zmniejszenie stanów zapalnych i złagodzenie podrażnień  
- nawilżenie i odżywienie skóry, zapewnienie jej gładkości i miękkości
- zmniejszenie przebarwień i wyrównanie kolorytu
- poprawienie elastyczności skóry, jej regeneracja i wygładzenie
- w przypadku cery tłustej olejowanie pomaga wyregulować poziom produkcji sebum
- wzmocnienie rzęs i paznokci
- odprężenie i relaks – codzienny rytuał masażu twarzy jest rewelacyjnym antidotum na stres 

Pierwsze rezultaty w postaci wyraźnie oczyszczonej skóry widać już po kilku dniach. Jednak by w pełni cieszyć się dobrodziejstwami tej metody, należy uzbroić się w cierpliwość – na pożądane efekty trzeba poczekać mniej więcej miesiąc. 

Na co należy uważać?

Kluczowy jest wybór oleju/olejów, które będą odpowiednio dobrane do rodzaju cery i jej indywidualnych potrzeb. W przeciwnym wypadku nie dość, że nie uzyskasz spodziewanych rezultatów, to jeszcze możesz sobie zafundować kłopoty skórne. Należy dbać o aplikowanie odpowiedniej ilości oleju – zbyt mała „porcja” nie nawilży skóry wystarczająco, z kolei zbyt duża przyczyni się do zatkania porów i przetłuszczenia cery. Nie można traktować olejowania jako jedynego zabiegu nawilżającego skórę. Owszem, oleje roślinne tworzą na niej filtr, który chroni przed utratą wilgoci, lecz nie nawilżają skóry od wewnątrz. Do tego celu należy wybrać odpowiedni krem lub serum do twarzy.

Sięgaj po oleje sprawdzonych producentów. Przechowuj je zgodnie z zaleceniami (z dala od źródeł światła i ciepła, niektóre oleje powinny być trzymane w lodówce) i zużyj w określonym na opakowaniu czasie – naturalne oleje nie zawierają konserwantów i często ich data ważności wynosi 3 miesiące od otwarcia. I jeszcze jedna ważna kwestia: jeśli zależy Ci na efektach, stosuj metodę olejowania systematycznie. 

Autorka:
Justyna Pogorzelska
Mydlarnia Cztery Szpaki