Powrót do wpisów 25 sierpnia 2022

Kozieradka: czy i dlaczego warto ją stosować na włosy?

Kozieradka bywa często polecana jako sposób na domowe poradzenie sobie z przerzedzającymi się, pozbawionymi blasku włosami. Również tymi, na których pojawił się łupież. Czy za ludowymi mądrościami idą dowody naukowe?

Kozieradka nazywana jest także dość romantycznie grecką koniczynką, ponieważ to właśnie w rejonie Morza Śródziemnego najczęściej rośnie. Znaleźć ją jednak można również w Europie Środkowej i Ameryki Północnej. Nasiona kozieradki są żółte i swoim zapachem przypominają curry, co zawdzięczają niemałej zawartości olejków eterycznych. Kozieradka wykorzystywana jest nie tylko w kosmetyce, ale i lecznictwie i to już od czasów starożytnej medycyny chińskiej. Według ajurwedy kozieradka stanowi skuteczny sposób… na wywołanie porodu. Wykorzystuje się ją również jako środek do poprawy trawienia, a także łagodzenia podrażnień skóry, również tej na głowie. Jednym z najpopularniejszych kosmetycznych zastosowań kozieradki jest bowiem właśnie pielęgnacja włosów.

ZASTOSOWANIE KOZIERADKI W PIELĘGNACJI WŁOSÓW

KOZIERADKA NA POROST WŁOSÓW

Kozieradka zawiera żelazo i białko, czyli składniki, które są bardzo ważne dla zdrowego wzrostu włosów. W jej składzie znajdują się również flawonoidy i saponiny, które także uważa się za stymulujące porost włosów, dodatkowo wykazują też właściwości przeciwzapalne i przeciwgrzybiczne. W tej niepozornej roślinie znajdują się również witaminy z grupy B, witamina A i witamina C.
Istnieje kilka badań naukowych, które potwierdzają, że kozieradka rzeczywiście pobudza włosy do wzrostu. Jedno z nich zostało przeprowadzone wśród 53 osób, które codziennie przyjmowały doustnie przez 6 miesięcy dawkę 300 mg ekstraktu z nasion kozieradki. U ponad 80 procent osób z grupy, która otrzymywała suplement, zaobserwowano znaczną poprawę wzrostu i siły włosów w porównaniu z osobami, które znalazły się w grupie placebo. Przeprowadzono również pod tym kątem badania na zwierzętach, które wykazały podobne wyniki, a nawet większą skuteczność suplementów z kozieradką niż leków zawierających minoksydyl, popularny związek chemiczny powszechnie stosowany w środkach na porost włosów.

KOZIERADKA DZIAŁA PROZDROWOTNIE NA SKÓRĘ GŁOWY

Roślina chroni skórę przed wysuszeniem, podrażnieniami, a także pomaga zwalczyć łupież, jednak nie do końca wiadomo, które konkretnie jego rodzaje. Na pewno wykazuje właściwości przeciwzapalne, przeciwgrzybiczne, nawilżające i łagodzące. Jedno z trwających 6 tygodni badań, przeprowadzonych jednak tylko na 11 osobach wykazało, że krem z ekstraktu z kozieradki nakładany w celu poprawy nawilżenia i zminimalizowania zaczerwienienia skóry głowy okazał się w tym zastosowaniu skuteczny.

KOZIERADKA DLA ŁADNEGO WYGLĄDU WŁOSÓW

Już sam fakt, że włosy są od stosowania kozieradki zdrowsze sprawia, że wyglądają lepiej. Jednak dzięki zawartości śluzu polisacharydowego roślina ta skutecznie nawilża pasma, przez co stają się one bardziej lśniące, łatwiejsze w rozczesywaniu i sprężyste. To właśnie z tych dwóch ostatnich powodów kozieradkę często stosują posiadaczki włosów kręconych, które nie chcą by ich włosy były „sianowate” i codziennie walczą z ich plątaniem się.

WCIERKA Z KOZIERADKI: JAK JĄ ZROBIĆ I STOSOWAĆ?

Jako że kozieradka wykazuje wszystkie te wymienione wyżej pozytywne właściwości, już nie od dziś stosuje się z jej wykorzystaniem wcierkę. Po to, by zadziałać na włosy u źródła – w mieszkach włosowych. Dzięki wcierce pasma nie tylko będą lepiej wyglądać, mniej wypadać, ale na głowie pojawią się nowe, urocze i pożądane baby hair.

Jak więc przygotować wcierkę na włosy z kozieradki? Nie jest to trudne. Najpierw musisz się zaopatrzyć w ziarna tej rośliny, które bez problemu znajdziesz w sklepach internetowych i ekologicznych, zazwyczaj w cenie od kilku do kilkunastu złotych, w zależności od pojemności opakowania. Gdy już kozieradka znajdzie się w twojej kuchni, nabierz łyżkę stołową nasion i zalej ją około 150 ml wrzątku. Poczekaj, aż napar ostygnie, odsącz z niego płyn i umieść go w buteleczce. I już! Wcierka jest gotowa do użycia. Gotowy napar trzymaj w lodówce najwyżej przez tydzień.

JAK STOSOWAĆ WCIERKĘ Z KOZIERADKI NA WŁOSY?

Podczas jednorazowego nakładania wcierki na pewno nie zużyjesz całej butelki, wystarczy ci ona na kilka użyć. Za jednym razem weź tyle kropli płynu, ile jest potrzebne, by rozprowadzić go na całej głowie. Zanim jednak nałożysz wcierkę, zwilż delikatnie wodą włosy, a następnie – np. za pomocą strzykawki lub specjalnego dozownika w buteleczce bądź po prostu ręką – wylej kilka kropli wcierki i rozprowadź ją na całej skórze głowy za pomocą (relaksującego przy okazji) masażu. Wykonuj powolne i koliste ruchy, zaczynając od skroni i kierując się w kierunku karku. Wcierkę najlepiej pozostawić na włosach na co najmniej godzinę, a że ciepło może zwiększyć skuteczność jej wchłaniania przez skórę i włosy, załóż dodatkowo ręcznik lub czepek. Po upływie tego czasu dokładnie umyj głowę delikatnym szamponem.

Wcierkę możesz stosować tak często, jak myjesz włosy, czyli nawet codziennie bądź kilka razy w tygodniu. Efekty nie będą widoczne od razu, ale mogą się pojawić już po dwóch tygodniach, a najpóźniej – po około trzech miesiącach.

PRZECIWWSKAZANIA DO NAKŁADANIA KOZIERADKI NA WŁOSY

Przeciwwskazaniem do stosowania kozieradki na włosy może być… jej zapach. Nie każdy chce pachnieć curry, jednak rozwiązanie tego (nie)pachnącego problemu stanowi stosowanie wcierki wieczorem, gdy ewentualne pozostałości zapachu da się lepiej znieść niż w przypadku, gdy unosi się on z włosów przez cały dzień.

Kozieradki nie zaleca się też stosować osobom z łysieniem androgenowym, ponieważ roślina zawiera saponinę, pobudzającą pracę hormonów płciowych, a to właśnie nadwrażliwością na pochodną jednego z tego rodzaju hormonów – testosteronu – spowodowane jest łysienie androgenowe.
Z tego też powodu ostrożnie do wcierek z kozieradki powinny podchodzić przyszłe mamy i kobiety karmiące piersią, jednak ryzyko, że pojawią się jakieś efekty uboczne, jest niewielkie, ponieważ wcierkę stosuje się zewnętrznie, a nie, jak suplementy – doustnie. Tę kwestię warto jednak skonsultować ze swoim lekarzem.

Osobom, u których pojawia się czasem uczulenie na naturalne składniki, zaleca się wykonanie testu na alergię – naniesienie kilku kropli wcierki na skórę i odczekanie, czy nie pojawi się zaczerwienienie, swędzenie.